Czwartek, 16 maja 2013
Kategoria 1-50km
Murcki Wzgórze Wandy
Wycieczka z kolegą na Wzgórze Wandy w Murckach. W drodze powrotnej zahaczamy jeszcze o Lędziny i Stary Bieruń.

Wzgórze Wandy© lenon77
- DST 46.28km
- Teren 7.00km
- Czas 03:00
- VAVG 15.43km/h
- VMAX 36.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 maja 2013
Kategoria 51-100km
Oświęcim - kolejne 50km
Po dłuższej przerwie wreszcie pogoda zagrała się z moim czasem wolnym i można było wybrać się na kolejną wycieczkę. Jako, że przez ostatnie dni padało postanowiłem unikać leśnych ścieżek i wybrałem wariant asfaltowy. Padło na Oświęcim. Wybrałem stosunkowo mało ruchliwą trasę przez Bojszowy o naprawdę znakomitej nawierzchni ciągnącej się od ulicy Potokowej aż po brzeg Wisły. Trasa jak na mapie plus trochę kręcenia się na Solą. Powrót tą sama trasą.



Merida nad Sołą© lenon77

Zamek w Oświęcimiu© lenon77

Park w Oświęcimiu nad Sołą© lenon77
- DST 55.03km
- Czas 02:52
- VAVG 19.20km/h
- VMAX 37.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 maja 2013
Kategoria 1-50km
Przed pracą - Łysina
Szybki wypad przed pracą nad jezioro Łysina. Trasa jak na mapie.
- DST 24.04km
- Czas 01:08
- VAVG 21.21km/h
- VMAX 31.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 maja 2013
Kategoria 51-100km
Pszczyna, Łąka, Jezioro Goczałkowickie
W ostatni dzień długiego majowego weekendu pogoda wreszcie dopisała i pierwszy raz w tym roku udało się zrobić sensowny dystans :) Na cel wycieczki obrałem sobie zaporę na jeziorze Łąka. Ostatnie opady dały o sobie znać i na leśnych ścieżkach było sporo błota. Na czerwonym szlaku przez Paprocany było jeszcze ok ale odcinek za Aleją Książęcą w kierunku Pszczyny to masakra. Na semi-slikach ciężko było przejechać. Dobrze, że błotniki dały radę ;) Dalsza droga do Pszczyny "plesówką" przez Studzienice była już bezproblemowa.
Korzystając z pogody powłóczyłem się po Parku Zamkowym robiąc zdjęcia i oglądając okoliczne atrakcje.



W drodze zauważyłem, że przy mocniejszym naciśnięciu pedałów z korby wydobywa się dziwny stuk. W chwili przerwy przyjrzałem się sprawie i okazało się, że prawa miska suportu jest niedokręcona. Wymieniałem w tym roku korbę oraz wkład i widocznie nie użyłem wystarczającej siły przy skręcaniu. Nie przeszkadzało to jednak bardzo więc kontynuowałem wycieczkę (dokręci się w domu). Z Pszczyny udałem się w kierunku Łąki ale nie jechałem od razu na tamę tylko udałem się nad brzeg zbiornika Goczałkowice.

Nad jeziorem byłem już kilka razy ale zawsze od strony zapory. Z północnego brzegu jezioro wygląda równie okazale.

Następnie udałem się w kierunku jeziora w Łące by po krótkiej przerwie rozpocząć drogę powrotną.

Trasa przebiegała bardzo podobnie z tym, że zaporę przejechałem z drugiej strony a wracając zahaczyłem o Kobiór omijając błotnisty fragment lasu.
Korzystając z pogody powłóczyłem się po Parku Zamkowym robiąc zdjęcia i oglądając okoliczne atrakcje.

Skansen w Pszczynie© lenon77

Groby Anhaltów© lenon77

Zamek w Pszczynie© lenon77
W drodze zauważyłem, że przy mocniejszym naciśnięciu pedałów z korby wydobywa się dziwny stuk. W chwili przerwy przyjrzałem się sprawie i okazało się, że prawa miska suportu jest niedokręcona. Wymieniałem w tym roku korbę oraz wkład i widocznie nie użyłem wystarczającej siły przy skręcaniu. Nie przeszkadzało to jednak bardzo więc kontynuowałem wycieczkę (dokręci się w domu). Z Pszczyny udałem się w kierunku Łąki ale nie jechałem od razu na tamę tylko udałem się nad brzeg zbiornika Goczałkowice.

Nad Jeziorem Goczałkowickim© lenon77
Nad jeziorem byłem już kilka razy ale zawsze od strony zapory. Z północnego brzegu jezioro wygląda równie okazale.

Jezioro Goczałkowickie© lenon77
Następnie udałem się w kierunku jeziora w Łące by po krótkiej przerwie rozpocząć drogę powrotną.

Zapora na Łące© lenon77
Trasa przebiegała bardzo podobnie z tym, że zaporę przejechałem z drugiej strony a wracając zahaczyłem o Kobiór omijając błotnisty fragment lasu.
- DST 64.00km
- Teren 4.00km
- Czas 03:31
- VAVG 18.20km/h
- VMAX 39.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 maja 2013
Kategoria 1-50km
Tychy-Kobiór
Krótka wycieczka przez Paprocany do Kobióra.
- DST 27.00km
- Czas 01:30
- VAVG 18.00km/h
- VMAX 29.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 kwietnia 2013
Kategoria 1-50km
Na Hałde Skalny
Wycieczka razem z kolegą na Hałdę Skalany w Łaziskach. W drodze powrotnej zdobyliśmy jeszcze mniejszą hałdę obok a kolega złapał kapcia ;) Szybkie łatanie i powrót do domu. Niestety w aparacie padła bateria wiec tylko jedno zdjęcie.

Na Hałdzie Skalny© lenon77
- DST 31.00km
- Teren 4.00km
- Czas 01:55
- VAVG 16.17km/h
- VMAX 35.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 kwietnia 2013
Kategoria 1-50km
Mikołów, Góra św. Jana
Krótka wycieczka po pracy do Mikołowa przez Wierzysko i Górę św. Jana.


Góra św. Jana© lenon77

Rynek w Mikołowie© lenon77
- DST 28.00km
- Teren 2.10km
- Czas 01:35
- VAVG 17.68km/h
- VMAX 44.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Kategoria 1-50km
Wilkowyje, Wyry
Szybki wypad po pracy trasą przez Wilkowyje na Wyry.

Kościół w Wyrach© lenon77
- DST 21.00km
- Czas 01:09
- VAVG 18.26km/h
- VMAX 38.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 kwietnia 2013
Kategoria 1-50km
Tychy Paprocany
Wypad nad Jezioro Paprocany w celu sprawdzenie nowej lornetki. Tempo emeryckie ;)
- DST 21.00km
- Czas 01:32
- VAVG 13.70km/h
- VMAX 27.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 kwietnia 2013
Kategoria 1-50km
Klimont - poczatek sezonu
Na pierwszą w tym roku wyprawę wybrałem górę Klimont w Lędzinach. Z formą po zimie nie najgorzej 33km poszły bez problemu a trochę pod górę było. Do Lędzin wybrałem się drogą przez Cielmice i Bieruń, powrót do Tychów przez Urbanowice.


Rynek w Bieruniu© lenon77

Góra Klimont© lenon77
- DST 33.00km
- Czas 01:42
- VAVG 19.41km/h
- VMAX 42.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze