Niedziela, 13 września 2015
Kategoria 1-50km, Cross w górach
Żar, Kiczera, Nowy Świat
Korzystając z ładnej niedzieli wybrałem się do Międzybrodzia. Samochód zaparkowałem w Porąbce i po złożeniu roweru ruszyłem brzegiem jeziora w celu zdobycia Góry Żar. W połowie drogi postanowiłem odbić na "legendarny" podjazd na ulicy Nowy Świat. Miała to być taka rozgrzewka przed główną górą ale okazało się, że ten podjazd jest o wiele cięższy, mimo że krótszy. Prawdziwa asfaltowa ściana doprowadza po około dwóch kilometrach do osiedla domków jednorodzinnych i polaną z ładnym widokiem na górę Żar.

Nowy Świat z widokiem na Żar © lenon77
Droga jest naprawdę stroma i na zjeździe ustanawiam swój nowy rekord prędkości. Następnie jadę nad brzeg jeziora, gdzie robię kilka zdjęć i ruszam dalej wzdłuż jeziora.

Nad Jeziorem Międzybrodzkim © lenon77

Góra Żar © lenon77
Nie skręcam w pierwszy most, tylko jadę do Tresnej i dopiero po okrążeniu jeziora kierują się górę Żar. Podjazd mija bez problemów, nie muszę robić przerw z wyjątkiem tych na zrobienie paru zdjęć. Przed szczytem odbijam na Kiczerę i mimo, że jadę na slickach tylko kawałek drogi prowadzę rower.

Widok z Kiczery © lenon77
Na szczycie spędzam ponad pół godziny podziwiając widoki po czym udaję się na Żar.

Na górze Żar © lenon77
Tu jak zawsze jest sporo ludzi, a w oddali można dostrzec skutki tegorocznych upałów.

Widok na wysychające Jezioro Żywieckie © lenon77
Widoczność jest niezła, widać Skrzyczne a przez lornetkę można dostrzec schronisko na Magurce. Po zjeździe wstępuje do pobliskiego zajazdu na pysznego grilowanego pstrąga, po czym ruszam do Porąbki. Żar zdobyłem po raz trzeci i może stanie się to coroczną tradycją.

Nowy Świat z widokiem na Żar © lenon77
Droga jest naprawdę stroma i na zjeździe ustanawiam swój nowy rekord prędkości. Następnie jadę nad brzeg jeziora, gdzie robię kilka zdjęć i ruszam dalej wzdłuż jeziora.

Nad Jeziorem Międzybrodzkim © lenon77

Góra Żar © lenon77
Nie skręcam w pierwszy most, tylko jadę do Tresnej i dopiero po okrążeniu jeziora kierują się górę Żar. Podjazd mija bez problemów, nie muszę robić przerw z wyjątkiem tych na zrobienie paru zdjęć. Przed szczytem odbijam na Kiczerę i mimo, że jadę na slickach tylko kawałek drogi prowadzę rower.

Widok z Kiczery © lenon77
Na szczycie spędzam ponad pół godziny podziwiając widoki po czym udaję się na Żar.

Na górze Żar © lenon77
Tu jak zawsze jest sporo ludzi, a w oddali można dostrzec skutki tegorocznych upałów.

Widok na wysychające Jezioro Żywieckie © lenon77
Widoczność jest niezła, widać Skrzyczne a przez lornetkę można dostrzec schronisko na Magurce. Po zjeździe wstępuje do pobliskiego zajazdu na pysznego grilowanego pstrąga, po czym ruszam do Porąbki. Żar zdobyłem po raz trzeci i może stanie się to coroczną tradycją.
- DST 47.01km
- Teren 2.00km
- Czas 02:55
- VAVG 16.12km/h
- VMAX 64.66km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!