Niedziela, 19 kwietnia 2015
Kategoria 51-100km
Pierwsza pięćdziesiątka
Wbrew zapowiedzią w niedziele nie padało, więc była okazja do zrobienia dłuższej wycieczki. Zdecydowałem się na wyjazd do Chudowa i po obiedzie ruszyłem w trasę. W Wilkowyjach na środku jednej z bocznych dróg siedział sobie nietypowy ptak. Razem z kilkoma pieszymi staraliśmy się go usunąć z drogi, żeby go coś nie przejechało, ale nie był zbyt skory do współpracy. Chyba był chory/ranny bo takie ptaki są raczej płochliwe, a ten nie reagował nawet na jadący obok motor. W końcu się ruszył, ale tylko po to by siąść na drodze kilka metrów dalej. Mam nadzieję, że uszedł z życiem.

Dziwny ptak na drodze © lenon77
Dalsza droga przebiegła bez niespodzianek, choć przeszkadzał trochę wiejący w twarz wiatr. Pod zamkiem w Chudowie odbywały się pokazy z udziałem tresowanych psów: bieg przez przeszkody, pozorowane ataki itp. Zrobiłem sobie chwilę przerwy, po czym udałem się tą samą drogą do domu. Pokręciłem się jeszcze trochę na Sublach by przekroczyć 50 km. Pierwsza pięćdziesiątka w tym roku zaliczona, szkoda tylko że w chwili gdy to piszę kolano daje o sobie znać ;/

Merida w Chudowie © lenon77

Dziwny ptak na drodze © lenon77
Dalsza droga przebiegła bez niespodzianek, choć przeszkadzał trochę wiejący w twarz wiatr. Pod zamkiem w Chudowie odbywały się pokazy z udziałem tresowanych psów: bieg przez przeszkody, pozorowane ataki itp. Zrobiłem sobie chwilę przerwy, po czym udałem się tą samą drogą do domu. Pokręciłem się jeszcze trochę na Sublach by przekroczyć 50 km. Pierwsza pięćdziesiątka w tym roku zaliczona, szkoda tylko że w chwili gdy to piszę kolano daje o sobie znać ;/

Merida w Chudowie © lenon77
- DST 51.28km
- Teren 4.70km
- Czas 02:27
- VAVG 20.93km/h
- VMAX 40.00km/h
- Sprzęt Merida Crossway 100V
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!