Informacje

  • Wszystkie kilometry: 9748.29 km
  • Km w terenie: 2444.50 km (25.08%)
  • Czas na rowerze: 22d 14h 38m
  • Prędkość średnia: 17.96 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lenon77.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 11 sierpnia 2013 Kategoria 100-150km, Cross w górach

Równica

W niedzielny poranek postanowiłem zrealizować jeden z głównych celów na ten sezon - wycieczkę w góry. Jako, że na co dzień nie bywam w górskim terenie za cel obieram sobie Równicę, która należy podobno do łatwiejszych podjazdów. O 9 rano wyruszam w kierunku Pszczyny a następnie Goczałkowic. Mając na uwadze ostatnie opady, decyduję się na wariant jak najbardziej asfaltowy. W tamy ruszam na Zabrzeg a następnie przez Bronów, Landek i Pierściec docieram do Skoczowa. Dalej jadę wiślaną trasą rowerową do samego Ustronia.
Wiślana trasa rowerowa © lenon77

Podjazd na Równicę nie okazał się tak łatwy jak myślałem i dał mi trochę w kość, ale udaje mi się go podjechać bez przerw (nie licząc dwóch zatrzymań na zrobienie zdjęć).
Widok z końcówki podjazdu na Równice © lenon77

Wysiłek jest jednak tego warty, gdyż z poziomu bufetu roztacza się piękny widok.
Widok z Równicy © lenon77

Ustroń widziany z Równicy © lenon77

Niestety w tym miejscu kończy się asfalt i na szczyt wiedzie mocno kamienisty szlak, w większości nie przejezdny. Mimo to decyduję się na jego zdobycie choć przez kilkaset metrów muszę prowadzić rower. Mniej kamieniste fragmenty jadę na rowerze i w siodle docieram na szczyt.
Na szczycie Równicy © lenon77

Po powrocie w okolice parkingu robię sobie przerwę i jem grillowaną kiełbaskę. Na zjeździe ustanawiam swój rekord prędkości (ponad 61km/h) choć przeszkadza duży ruch samochodowy. Pada też mój rekord dziennego przejazdu i zaliczona zostaje kolejna gmina. Może jeszcze w tym tygodniu zaatakuję górę Żar.
  • DST 140.16km
  • Teren 21.10km
  • Czas 07:49
  • VAVG 17.93km/h
  • VMAX 61.16km/h
  • Sprzęt Merida Crossway 100V
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Jak sił wystarczy to się i na Przegibek skuszę :)
lenon77
- 12:37 poniedziałek, 12 sierpnia 2013 | linkuj
No to grubo :) A jak Żar to można też i Przegibek trzasnąć za jednym zamachem ;)
k4r3l
- 12:08 poniedziałek, 12 sierpnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl